Powrót z Sygnału Lublin ze spuszczoną głową.

Powrót z Sygnału Lublin ze spuszczoną głową.

Niestety wyjazd do Sygnału Lublin zakończył się dla naszych wychowanków młodzika starszego kolejną wysoką porażką. Ze spuszczonymi głowami wracaliśmy do domu po lekcji gry w piłkę nożną jaką otrzymaliśmy od kolegów z Lublina. Nie trzeba wykonywać drobiazgowej analizy aby odpowiedzieć sobie na pytanie. Dlaczego tak się stało? Niestety jak się nie będzie biegało i walczyło o każdy cm boiska z drużyną przeciwną to ciągle będziemy znali jedynie smak porażki. Szkoda bo ja ciągle wierzę  w umiejętności naszych zawodników. To tylko od nich zależy kiedy tak naprawdę zaczną grać w piłkę nożną. Liczę na to, że w pozostałych ostatnich spotkaniach pokażą w końcu na co ich stać. Pierwsza połowa 2:1, potrafiliśmy nawet zremisować tylko, że ruga połowa zakończyła się wynikiem 9:1. Cieszy bramka zdobyta przez Arka Czopka ale to tylko tyle na co było nas dzisiaj stać. Zapominamy o wszystkim, zaczynamy grać.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości